 |
 | Anime |  |
Sobolek
Praktykant
Dołączył: 09 Paź 2007 |
Posty: 146 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Hell's Kitchen |
|
 |
Wysłany: Wto 22:06, 09 Paź 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Chyba temat o anime mogę umieścić w tym dziale, co?
No więc czy w naszej pięknej kuźni młodych umysłów znajdę paru fanów japońskiej animacji? A może znajdę kogoś, kto jest takim popieprzonym maniakiem jak ja? Tutaj ogólnie pisać o anime, co fajne, co mniej, a co w ogóle.
Ja oglądam akuratnie One piece, kolejny shonen, który zapewne będzie miał milion odcinków, bo na razie ma ponad 300 i ciągle wypuszczają nowe:D. O czym to to? Najłatwiej określić to jako połączenie Dragon Balla z Piratami Z Karaibów (chociaż anime powstało przed filmem ze wspaniałym Deepem i mnie wspaniałym Bloomem). Otóż na oko 17 letni chłopak, Monkey D. Luffy postanawia zostać Królem Piratów, i odnaleść skarb nazwany One Piece, który ukrył gdzieś w Grand Line największy pirat w historii, Gold Roger.
Na początku dryfuje sobie po oceanie, w malutkiej szalupie, jednak wraz z rozwojem fabuły zdobywa nowych towarzyszy (warto wspomnieć tu o Zoro, wojowaniku walczącym 3 katanami [ta w zębach rządzi!!!]).
No więc bardzo fajne, lekkie, rozrywkowe anime, z znacznie większym natęzeniem gagów niż w innych tego typu tytułach (Bleach czy Naruto). Ogólnie polecam:D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
|
 |
 | |  |
ukaR
Admin
Dołączył: 21 Wrz 2007 |
Posty: 60 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: B-B? |
|
 |
Wysłany: Śro 18:19, 10 Paź 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Hmm... DragonBall... Naruto... Czarodziejki z księzyca oczywiście ;> polecam ;>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Sobolek
Praktykant
Dołączył: 09 Paź 2007 |
Posty: 146 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Hell's Kitchen |
|
 |
Wysłany: Śro 19:33, 10 Paź 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Z anime które mogę jeszcze polecić, to Death Note. Historia opowiada o pewnym japoński licealiście (swoim drogą nainteligentniejszym, będącym pierwszym w kraju jeśli idzie o wyniki jakiśtam egzaminów), który pewnego dnia znajduje Death Note. Znajdująca się na pierwszej stronie instrukcja mówi, że gdy wpiszesz w notesie imie jakiejś osoby, której twarz znasz, to osoba ta umiera. Oczywiście główny bohater uważa, że to czysta głupota, ale mimo wszystko zabiera notes ze sobą. A pewnego razu, postanawia sprawdzić, czy ten notes rzeczywiście działa. I okazuje się, że tak. Ratio (bo tak nazywa się główny bohater) postanawia za pomocą Death Note naprawić świat, zabijając przestępców.
Po pewnym czasie ktoś zauważa, że jednak coś jest nie tak. Zbyt duża ilość przestępców umiera na zawał. Interpol wszczyna śledztwo, a za sprawę bierze się tajemniczy L, człowiek, którego imienia bądź twarzy nie zna nikt. Jest on jednak najlepszym dedektywame Interpolu.
I tak zaczyna się burza mózgów, walka psychologiczna, tropnienie śladów zostawionych przez przeciwnika itp, itd. Ogólnie anime z najwyższej półki.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Sobolek
Praktykant
Dołączył: 09 Paź 2007 |
Posty: 146 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Hell's Kitchen |
|
 |
Wysłany: Śro 20:04, 10 Paź 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Hmmm... L już na początku wykrył, że to uczeń liceum z Japonii, mieszkający w prefekturze Kanto. Jak to zrobił? Otóż wszyscy zabici przestępcy byli pokazywani w telewizji. A pierwszy przestępca, który umarł został pokazany w telewizji japońskiej, nadawanej tylko na terenie kraju. Wszystkie morderstwa zostały popełnione w godzinach popołudniowych, w weekendy zaś przestępcy umierali w przeciągu całego dnia, w ten sposób doszedł do tego, że to uczeń. Później w telewizji japońskiej L wyzwał do pojedynku Kirę (bo taki pseudonim nadano tajemniczemu mordercy przestępców), podstawiając na wizji zamiast siebie, więźnia skazanego na śmierć. Ratio od razu zabija go, a L ma kolejny trop, gdyż ten komunikat został nadany tylko w prefekturze Kanto (L chciał nadawać go po koleji do wszystkich prefektur w Japonii). A to się wszystko zdarzyło w 3 odcinku, więc to dopiero sam początek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
Sobolek
Praktykant
Dołączył: 09 Paź 2007 |
Posty: 146 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Hell's Kitchen |
|
 |
Wysłany: Śro 20:12, 10 Paź 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Eee:D Slayers... To jest raczej przyjemna komedyjka, nic co nazwały bym dobrym:D Raczej średnia liga aspirująca do bycia dobrym... Ale średniawka. Mam 3 serie, plus trochę OAVek i kinówek, ale nie polecam. Pozatym mam to w takiej jakości, że nic, tylko się rozpłakać. A w Polsce to to popularne jest, bo leciało w polskiej telewizji, jako Magiczni Wojownicy. Wtedy to się tym jarałem, a teraz... traktuję to jako miłe wspomnienie:D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Sobolek
Praktykant
Dołączył: 09 Paź 2007 |
Posty: 146 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Hell's Kitchen |
|
 |
Wysłany: Sob 20:49, 13 Paź 2007 |
|
 |
|
 |
 |
I kolejny wpis z cyklu "Sobol poleca anime".
Full Metal Alchemist - kiedyś wielbiłem to anime (przestałem, kiedy zacząłem czytać komiks, który fabularnie bije serial na głowę IMHO). Historia ta opowiada o dwójce braci Elric - starszym Edwardzie i młodszy Alphonse. Od małego kształcili się oni w alchemii, nauce będącej główną nauką ichniego świata. I wszystko było pięknie i cacy, dopóki nie zmarła ich matka. Jako, że ojciec zostawił ich dawno temu, dwójka braci została sama. Postanawiają oni złamać jedno z podstawowych praw alchemii, zakazujące ludzkiej transmutacji, i ożywić matkę. Jednak jak się okazuję zakaz ten istnieje nie bez powodu. Transformacja się nie udaje, to co uzyskują nie przypomina ich matki... To ledwo przypomina człowieka. Dwójka braci zaś płaci cenę. Młodszy traci całe ciało, a starszy lewą nogę oraz prawą rękę, którą oddał za połączenie duszy brata ze stojącą nieopodal zbroją.
Po tym wypadku Ed otrzymuje stalowe protezy i rusza do stolicy, by zostać Państwowym Alchemikiem, co ma pomóc mu w osiągnięciu jego nowego celu - odnalezienia Kamienia Filozofów.
Oczywiście po drodze mamy trochę zwrotów akcji, parę ciekawych postaci... I ogólnie dobra mieszanka, ze słabym mimo wszystko zakończeniem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | |  |
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |